Każda kobieta chce wyglądać ładnie i pięknie niezależnie od wieku. Łatwiej
utrzymać jest ładną sylwetkę, kiedy jesteśmy młode. Po 50-tce jest to już trudniejsze
ale cały czas możliwe.
Po 50-tce metabolizm zwalnia, organizm potrzebuje mniej energii i zaczyna
gromadzić tłuszczyk na biodrach, udach i brzuchu. Gorsza przemiana materii
powoduje, iż łatwiej przybieramy na wadze pomimo tego, iż jemy tyle samo. Do
tego dochodzi jeszcze menopauza w
trakcie której jajniki zaczynają produkować mniej hormonów żeńskich. Spadają
estrogeny, zwiększa się apetyt zwłaszcza na wysokokaloryczne potrawy. Aby
schudnąć należy więc połączyć dietę z aktywnością fizyczną. Jeżeli nie zmienimy
swoich nawyków żywieniowych na zdrowe i nie zaczniemy być aktywne fizycznie to
na pewno po 50-tce zaczniemy tyć.
Aktywność fizyczna powinna być dopasowana do twojego zdrowia i
możliwości. Nie musisz się forsować ciężkimi ćwiczeniami. Mogą to być spacery,
jazda na rowerze, pływanie, praca w ogródku, gimnastyka dywanowa. Ważne aby nasza
aktywność fizyczna była systematyczna przynajmniej 3 razy w tygodniu po
godzinie. Wiem, że bardzo często po 50-tce nie chce się ćwiczyć ale naprawdę jest
to niezbędne jeżeli chcemy zachować zdrową sylwetkę i dobre samopoczucie.
Nadwaga może prowadzić do miażdżycy, cukrzycy, nadciśnienia, a zbędne kilogramy
obciążają cały organizm począwszy od narządów wewnętrznych, a kończąc na
stawach i kręgosłupie.
Po 50-tce powinnyśmy odpowiedni odżywiać się. Ze względu na huśtawki hormonalne nie powinnyśmy stosować restrykcyjnych diet. Nasza dieta powinna być
niskokaloryczna oraz powinna składać się przede wszystkim z naturalnych
produktów oraz zawierać niezbędne składniki odżywcze. Powinnyśmy obniżyć kaloryczność
dobową o około 300 kcal, gdyż nie
jesteśmy już tak aktywne fizycznie i nasz organizm nie potrzebuje tyle energii,
co kiedyś.
Ogólne zasady:
* Jemy dużo warzyw i owoców. Owoce dostarczają witaminy oraz flawonoidy, a warzywa są doskonałym źródłem błonnika, witamin oraz przeciwutleniaczy.
* Włączamy produkty mleczne zawierające pełnowartościowy białko oraz łatwo przyswajalny wapń, który ma nas chroniąc przed osteoporozą.
* Eliminujemy tłuste mięsa, wędliny i kiełbasy, produkty smażone oraz słodycze.
* Jemy chude mięso z kurczaka i indyka, które są źródłem pełnowartościowego białka oraz żelaza.
* Jemy ryby, które są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3 oraz oczywiści białka. Najlepiej spożywać je trzy razy w tygodniu.
* Jemy kasze, ryż brązowy, pieczywo pełnoziarniste, makarony, które są bogate w witaminy z grupy B oraz błonnik.
* Włączamy produkty roślinne zawierające fitoestrogeny, które maja zbliżone działanie do estrogenów np. soję, soczewicę, fasolę. Zawierają one białko oraz są źródłem błonnika rozpuszczalnego w wodzie.
* Pijemy co najmniej 2 litry płynów najlepiej wody mineralnej.
* Jemy od 4 do 5 posiłków co 3-4 godziny.
Odchudzanie po 50 roku życia to przede wszystkim mądrze ułożona dieta, odpowiednia ilość spożywanych produktów i aktywność fizyczna. Nie oczekujmy błyskawicznych efektów w postaci szybkiego spadku zbędnych kilogramów. Po pierwsze jest to niemożliwe przy racjonalnym odżywianiu, a po drugie jest to niezdrowe i niewskazane zwłaszcza dla kobiet po 50-tce. Pamiętajmy również, że skóra nie jest już tak jędrna, masa mięśniowa uległa zmniejszeniu, a tłuszczyku coraz więcej.Teraz najlepsze będzie chudnięcie 0,5 kg na tydzień.Komponując posiłki pamiętaj, że "jesteś tym co jesz".
* Jemy dużo warzyw i owoców. Owoce dostarczają witaminy oraz flawonoidy, a warzywa są doskonałym źródłem błonnika, witamin oraz przeciwutleniaczy.
* Włączamy produkty mleczne zawierające pełnowartościowy białko oraz łatwo przyswajalny wapń, który ma nas chroniąc przed osteoporozą.
* Eliminujemy tłuste mięsa, wędliny i kiełbasy, produkty smażone oraz słodycze.
* Jemy chude mięso z kurczaka i indyka, które są źródłem pełnowartościowego białka oraz żelaza.
* Jemy ryby, które są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3 oraz oczywiści białka. Najlepiej spożywać je trzy razy w tygodniu.
* Jemy kasze, ryż brązowy, pieczywo pełnoziarniste, makarony, które są bogate w witaminy z grupy B oraz błonnik.
* Włączamy produkty roślinne zawierające fitoestrogeny, które maja zbliżone działanie do estrogenów np. soję, soczewicę, fasolę. Zawierają one białko oraz są źródłem błonnika rozpuszczalnego w wodzie.
* Pijemy co najmniej 2 litry płynów najlepiej wody mineralnej.
* Jemy od 4 do 5 posiłków co 3-4 godziny.
Odchudzanie po 50 roku życia to przede wszystkim mądrze ułożona dieta, odpowiednia ilość spożywanych produktów i aktywność fizyczna. Nie oczekujmy błyskawicznych efektów w postaci szybkiego spadku zbędnych kilogramów. Po pierwsze jest to niemożliwe przy racjonalnym odżywianiu, a po drugie jest to niezdrowe i niewskazane zwłaszcza dla kobiet po 50-tce. Pamiętajmy również, że skóra nie jest już tak jędrna, masa mięśniowa uległa zmniejszeniu, a tłuszczyku coraz więcej.Teraz najlepsze będzie chudnięcie 0,5 kg na tydzień.Komponując posiłki pamiętaj, że "jesteś tym co jesz".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz